Włoski futbol rośnie w siłę po skandalu bukmacherskim. Kluby Serie A w coraz większym stopniu polegają na pucharach europejskich

Kategoria Liga Europejska
Historia 13-11-2023, 13:26
Fabrizio Corona, bystry oszust i początkujący informator, który groził, że skandalami pogrąży się cały włoski futbol, ​​zrobił sobie przerwę. Według niektórych doniesień spędził trochę czasu w szpitalu, co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę jego wieloletnie problemy z depresją i w ogóle z psychiką. Nie było żadnych nowych oświadczeń ze strony Korony w sprawie zaangażowania zawodników w nielegalne zakłady bukmacherskie, ale kluby Serie A miały dość udany dzień meczowy w Lidze Mistrzów.

Kraj planuje wysłać piątą drużynę do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie


Zdesperowany „Milan” niespodziewanie pokonał PSG na „San Siro”, mocny „Inter” pokonał na wyjeździe „Salzburg”, a nieoczekiwany „Lazio” pokonał u siebie „Feyenoord”. Jedynie „Napoli” nie było w stanie pokonać u siebie „Union Berlin” (wcześniej przegrało 12 meczów z rzędu). Ale to drugie nie powinno zbytnio dziwić, bo nie warto oczekiwać stabilizacji od obecnego „Napoli”, w którym panuje gorączka po odejściu Luciano Spallettiego. „Inter” rozwiązał już problem wyjścia z grupy, „Lazio” i „Napoli” mają na to duże szanse, a „Milan”, który po raz pierwszy wygrał „grupę śmierci”, może to zrobić zarówno wyjdź z grupy i zajmij ostatnie miejsce w tym miejscu.
Liga Europy „Atalanta” pokonała u siebie austriackiego „Sturma”, a „Roma” upokorzyła w meczu miejscową „Slavię” Czechy w pewnym sensie przegrane. W Lidze Konferencyjnej „Fiorentina” skromnie pokonała outsidera swojej grupy, Bośniaka Čukarickiego. Bazując na wynikach czterech kolejek trzech europejskich turniejów, Serie A zajmuje w sezonie drugie miejsce po zaszczytnej i ważnej, jak się okaże później, niemieckiej Bundeslidze. Mówimy o współczynniku UEFA. Jest to 10 071 punktów dla Niemiec i 9 142 punktów dla Włoch. Miejsca od trzeciego do ósmego zajmują odpowiednio Turcja, Hiszpania, Belgia, Anglia, Czechy i Francja.
Nie daj się zaskoczyć jesiennemu koktajlowi z pięciu najlepszych mistrzostw oraz Turków, Czechów i Belgów. Rzecz w tym, że UEFA przy obliczaniu kursów na bieżący sezon wzięła pod uwagę także etapy przygotowawcze turniejów europejskich, gdzie z oczywistych względów czołowe mistrzostwa nie robiły różnicy. Pierwsza piątka niewątpliwie zajmie do wiosny wszystkie czołowe pozycje, a we Włoszech spodziewa się utrzymać swoje miejsce w pierwszej dwójce.
Zobaczmy, dlaczego jest to ważne dla Serie A. Nie chodzi tu nawet o prestiż, ale o to, że od przyszłego sezonu Liga Mistrzów zmieni formułę, w której w fazie grupowej zamiast dotychczasowych 32 rywalizować będzie 36 drużyn. I tu jest szansa dla Włoch na wysłanie piątego zespołu do Ligi Mistrzów. Będzie to możliwe, jeśli na koniec całego europejskiego sezonu 2022/23 Serie A uzyska pierwszy lub drugi współczynnik spośród wszystkich uczestników, a co za tym idzie, będzie mogła wejść do składu kolejnego, piątego zespołu. Trzecim dodatkowym uczestnikiem Ligi Mistrzów 2023/24 będzie klub z kraju zajmującego piąte miejsce w ogólnym rankingu UEFA (w każdym razie Włochy są wyżej). Cóż, jeszcze jedno miejsce przypadnie mistrzowi kraju, który w klasyfikacji generalnej zajmuje 11. miejsce.
W zeszłym sezonie jednym z półfinałów włoskiej Ligi Mistrzów były derby Mediolanu, a w półfinale Ligi Europy brał udział w trzech finałach europejskich, m.in. w Romie i Juventusie. Jest zbyt wcześnie, aby przewidzieć, co wydarzy się w tym sezonie, ale jak dotąd wszystko jest ogólnie dobre.
"Atalanta" awansowała już z grupy Ligi Europy, taką samą szansę ma "Roma". Milan również może wziąć udział w tym samym turnieju. W Lidze Konferencyjnej Fiorentina może także awansować do serii play-off.
W ten sposób Serie A stara się rozszerzyć swoje panowanie w Lidze Mistrzów, podczas gdy ekscentryczna Corona w dalszym ciągu realizuje swoje podstępne plany mające na celu dalsze zszarganie włoskiego futbolu. Otóż ​​w samych mistrzostwach centralny mecz pierwszej rundy – „Juventus” – „Inter” odbędzie się tuż po przerwie na mecze reprezentacji. Ale to już inna historia i porozmawiamy o tym bliżej 26 listopada.
Uwagi
Dodaj komentarz
twoje imię:
Twój e-mail:
Kod:
reload, if the code cannot be seen
Wprowadź kod: